12.03.2011 Anioł Ave

 

Anioł Ave: Pisz, człowiecze. Jakże wielkie i niezgłębione miłosierdzie okazuje Bóg waszemu narodowi! Wasza Królowa przez cały czas zanosi modlitwy przed Tronem Ojca Niebieskiego za was. Wasi Patroni i Święci w niebie nieprzerwanie wstawiają się za waszą ojczyzną. Ja również modlę się za wami, prosząc miłosiernego Boga o zmiłowanie się nad całym waszym narodem. Bóg ustanowił mnie Stróżem i niebiańskim Patronem dla was. I chociaż jesteście narodem krnąbrnym i szybko zapominającym o wierności Bogu, to Opatrzność Boża spogląda na was Miłosiernym spojrzeniem ze względu na Maryję, którą obraliście za waszą Królową.Bóg pozostaje wierny waszym ślubom i przyrzeczeniom, chociaż wy nie dotrzymujecie słowa. Musicie jednak pamiętać o konsekwencji waszego zawierzenia. Nie dziwcie się zatem, że im bardziej oddalacie się od Bożych praw i waszych  zobowiązań, tym bardziej jesteście doświadczani w Bożej Sprawiedliwości! Ucisk i prześladowanie narodów dotyczy także was. Naród polski nie odzyskał jeszcze prawdziwej wolności. Staliście się niewolnikami tych, którzy rządzą całą Europą. Tak naprawdę to oni decydują o wszystkim, a wasz rząd jest tylko marionetką w ich rękach. Odebrano wam prawo do decydowanie o własnej przyszłości. Tej „integracji” uległo niestety wielu hierarchów w polskim Kościele, którzy przesiąknięci liberalizmem zupełnie zatracili poczucie duchowych zagrożeń dla całego narodu. Jak sami widzicie, są pośród nich tacy, którzy nie stoją po stronie ludu, lecz przytakują poczynaniom władz.

           Drodzy Polacy, stoi przed wami kolejne wyzwanie i kolejna próba. Ponieważ Bóg posyła mnie do was, abym pełnił Jego Wolę, to muszę przekazać wam Jego ostrzeżenie: Nie wierzcie w żadne obietnice rządzących, ani przygotowujących się do władzy, ponieważ oni wszyscy i tak będą zmuszeni do wprowadzenia praw przeciwko życiu narodu.Tutaj potrzebna jest mądrość, którą zawsze czerpaliście z wierności przykazaniom Bożym i wierności Królewskiemu panowaniu Maryi w waszym narodzie. Potrzeba jest przebudzenia.

           Dzisiaj Maryja powtarza do was te same słowa, które wypowiedziała w Kanie Galilejskiej: „Uczyńcie, cokolwiek mój Syn wam powie” – a pragnieniem Jej Syna i Jej osobistym życzeniem jest, aby Chrystus był Królem tej ziemi. Proroctwo waszego Rodaka wyniesionego na Stolicę Piotrową o odnowieniu oblicza tej ziemi, nie spełniło się jeszcze w pełni. Chociaż upadł mur, nastąpiły przemiany, to widać, że Duch nie dokonał jeszcze przemiany serc, a przecież to Duch Święty przemienia oblicze ziemi dla nawrócenia i dla większej chwały Bożej. Ta przemiana oblicza waszej ziemi jest związana z uznaniem królewskiego panowania Jezusa Chrystusa nad waszym narodem! To właśnie was wybrał Bóg, abyście się stali przykładem dla innych narodów. Zatem odnowa waszego narodu przyjdzie poprzez ogólnonarodowy zryw. Nie możecie w tej chwili liczyć na waszych biskupów, na waszych rządzących, ponieważ oni w swojej ignorancji nie widzą potrzeby praktycznej odnowy ducha narodu. Na nic się zdadzą duszpasterskie programy, jeśli nie wzbudzi się w narodzie prawdziwego pragnienia duchowej odnowy. Nie pomogą listy pasterskie, jeśli nie będzie gorliwego wezwania do pokuty i nawrócenia narodowego.

           Ojciec Niebieski posyła mnie dzisiaj do was, aby prosić was o narodową modlitwę za wstawiennictwem waszych Świętych, o jedność ze wstawiennictwem Maryi, waszej Królowej i moim pośrednictwem, aby Boży Plan względem waszego narodu wypełnił się według Bożej Woli. Niech każdy Polak, któremu zależy na losie ojczyzny, weźmie do serca Moje dzisiejsze słowa, które przekazuję z nakazu Bożego. Zjednoczcie się w narodowej, wspólnej modlitwie, bo tam, gdzie są zgromadzeni Uczniowie Chrystusa, tam jest On obecny pośród nich. Jako Stróż waszej Ojczyzny, jako wasz Orędownik przed Obliczem Bożym, proszę was, aby te moje słowa dotarły do wszystkich tych, którym ratunek ojczyzny leży głęboko na sercu.

           Przyjmijcie błogosławieństwo Boga, które wam przynoszę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.